Taaaaa. Kolejny budynek do kolekcji tej samej serii co "Europa", stadion Piotrcovii z pięknym budynkiem obok, budynek niedoszłej galerii handlowej przy ulicy Sulejowskiej, stara kamienica przy "Relaksie". No i historyczne pozostałości po "Karze", "Hortensji", mleczarni. Jestem pewna, że w najbliższych latach ta seria się powiększy o następne budynki, a tym samym miasto będzie ubogacone o kolejne starocie. I wcale się nie dziwię temu zjawisku, bo skoro Piotrków jest od dekad miastem emerytów i rencistów, to i w jego architekturze powinno być odzwierciedlenie ich wieku. Pozdrawiam tych wszystkich, którzy przez lata całe byli i są odpowiedzialni za ten stan rzeczy. Cała w was moją nadzieja, że mieszkańcom Piotrkowa sprawicie jeszcze niejedną niespodziankę.

70

Ten budynek powstał jeszcze w PRL- u dla Odzieżowej Spółdzielni Pracy "Nasza Przyszłość"! To dla tych informacja co nie znają historii Piotrkowa Trybunalskiego. Szwalnia jak większość fabryk, zakładów zniknęła z terenu miasta po przemianach ustrojowych o które tak walczyła solidarność odbierając ludziom miejsca ich pracy.

131

To jest typowy obraz niegodziwości władz miasta Piotrkowa Trybunalskiego. Tak solidny budynek możnaby zagospodarować na różnego rodzaju cele ale jak zwykle nikogo nic w tym mieście nie interesuje oprócz swoich spraw.

91

To od zawsze była "szwalnia" - tak się mówiło na ten teren, dopiero później (i krótko) była biblioteka. Był też sklep spożywczy z osobnym wejściem od strony zakładu i pracownicy byli obsługiwani bez kolejki.

50

Musze sie tam wybrać, pohasać po squacie.

40

Gdyby dla kogoś była to ważna informacja, to przejeżdżam tamtędy prawie codziennie.

17

Likwidator niezle wydoił kasy powinien wszystko oddać

80

Restauracja EUROPA 2.0
Zobaczycie

120

A ja się cieszę, że wreszcie ktoś ten temat poruszył, bo może teraz właściciel tegoż budynku coś z nim zrobi! I już nie chodzi mi o sam wygląd, a bardziej o to, kto tam wchodzi i co robi! Wiele razy widziałam, ja wchodzi tam młodzież, chodzi po dachu, zrzuca elementy i rzuca mniejszymi kawałkami w będący obok blok mieszkalny lub wyprowadzane psy. Młodzież ucieka zanim dojedzie policja lub straż. A uciekają tak szybko, że kilkakrotnie spadali na potłuczone szkło z porozbijanych wcześniej elementów budynku! Chodzą po budynku w nocy i bardzo łatwo mogą wpaść w porobione w podłogach otwory, wykonane przez strażaków ćwiczących w tym miejscu. Wiele razy prosiłam o zabezpieczenie wejść. Fakt, na początku przyjechała ekipa, pozabijała czym się da wejścia, pojawiły się taśmy i tablica z informacją o zakazie wstępu. I na tym koniec! Dzieci i bezdomni zadbali o to, by zniknęły i dziś może tam wejść każdy. I z tego korzystają już nawet DZIECI W WIEKU OK. 8-9 LAT!!! CZY MUSI KTOŚ ZGONĄĆ LUB DOZNAĆ USZCZERBKU NA ZDROWIU, BY WŁAŚCICIEL ZADBAŁ O BEZPIECZEŃSTWO!!!! Są chyba jakieś przepisy nakazujące zabezpieczenie budynku przed osobami nieupoważnionymi? I nie ważne kiedy powstał i co się tam kiedyś znajdowało, ważne, by dziś nikt tam nie stracił życia!!!!!

100

Bzdury piszecie. Ten budynek powstał w drugiej połowie lat 60-tych XX wieku, a nie w roku 1950.

100